W ostatni weekend tj. 15-17.12.2006 czterech zawodników naszego Klubu: Paweł Czerkawski, Jarosław Wierzbicki i Wojciech Łopusiewicz z Brzegu oraz Mateusz Czabajski z Wrocławia, wyruszyła wraz ze mną do Lublina na seminarium szkoleniowe taekwon-do. Seminarium poprowadził wiceprezes ds. szkoleniowo-technicznych Polskiego Związku Taekwon-do Jerzy Jedut VI Dan. Seminarium miało za zadanie podszlifowanie formy i usunięcie niedociągnięć w technikach taekwon-do przed niedzielnym egzaminem na stopnie mistrzowskie – dan. Seminarium było prowadzone w trzech odsłonach: w piątek wieczorem, w sobotę do południa i sobotę po południu z podziałem na grupy: 1 grupa – stopnie uczniowskie 1 cup i 2 grupa – stopnie mistrzowskie dan.
W niedzielę od godziny 9.00 odbywał się centralny egzamin na stopnie mistrzowskie I-VI Dan. W skład komisji egzaminacyjnej weszli: przewodniczący Mistrz Kim Ung Lam VIII Dan i członkowie wiceprezes do spraw szkoleniowo-technicznych PZTKD Jerzy Jedut VI Dan, wiceprezes do spraw dydaktyczno-naukowych PZTKD Zbigniew Bujak VI Dan i członek Zarządu PZTKD Janusz Gutkowski VI Dan.
Do egzaminu przystąpiło trzech naszych zawodników: Wojciech Łopusiewicz na I Dan, Paweł Czerkawski i Jarosław Wierzbicki obaj na II Dan.
Po bardzo dobrym występie i wykazaniu się bardzo dobrą znajomością układów, walk krokowych, samoobrony – hosinsul, walki sparingowej i trudnych testach siły – łamaniach desek oraz wykazaniu się wiedzą teoretyczną dotyczącą taekwondo ok. godz. 19.00 byli już po egzaminie (Wojtek wcześniej, ok. 15.00).
Wojciech Łopusiewicz może obszyć bluzę doboku czarną lamówką i obwiązać się czarnym pasem – uzyskał stopień I Dan (wielki sukces, biorąc pod uwagę zwłaszcza wiek Wojtka, 15 lat). Wojtek jest czternastą osobą, która trenując w naszym Klubie uzyskała stopień mistrzowski I Dan.
Paweł Czerkawski i Jarosław Wierzbicki mogą wyhaftować sobie na czarnym pasie, który noszą od trzech lat rzymską II, w pełni na nią zasłużyli – zdali w bardzo ładnym stylu egzamin na stopień II Dan.
Wróży to dobrze na przyszłość, bo po Grzegorzu Polaczku, który 11 lat temu zdobył II Dan nikt więcej z I Danów naszego Klubu nie przystąpił do dalszego egzaminu, aż do teraz.
To ogromny sukces naszego Klubu i poczytuję sobie, że mój własny też. Gratuluję i czekam na następnych chętnych do zdawania egzaminów na czarne pasy.